Web push to powiadomienia nowej generacji o wszechstronnym zastosowaniu. Zalety można mnożyć, jednak warto pamiętać o najczęściej popełnianych błędach, które mogą mieć negatywny wpływ na wyniki naszych działań. Czego się wystrzegać?
Brak segmentacji klientów
Jednym z podstawowych błędów jest brak personalizacji komunikatów. Powiadomienia powinny być kierowane do konkretnego segmentu klientów, zgodnie z ich zainteresowaniami i potrzebami. Pod uwagę warto wziąć wiele czynników i informacji o użytkownikach, jak np. historię oglądanych stron albo informacje wpisywane w wyszukiwarce na stronie lub używane filtry, ponieważ niektóre produkty i usługi są kierowane do wąskiej grupy. Prawidłowa segmentacja pozwoli nam osiągnąć lepsze wyniki konwersji i zapobiegnie wysyłce niechcianych informacji do wszystkich.
Zbyt wiele komunikatów
Ile powiadomień należy wysyłać w ciągu dnia? Nie ma złotego środka. Najlepszym rozwiązaniem jest wcielenie się w rolę odbiorcy danego medium i zastanowienie, ile sami chcielibyśmy otrzymywać komunikatów. Kilka razy dziennie w przypadku promocji nowej kolekcji ubrań? Trudno sobie wyobrazić taką sytuację. Jednak w branży sportowej taka częstotliwość jest zasadna. Fan piłki nożnej nie będzie poirytowany, gdy wyślemy informacje z relacji na żywo z meczu lub zdobytej bramce. Należy pamiętać, że mimo większej tolerancji odbiorców na web push niż newslettery możemy stracić użytkowników, gdy będą zasypywani zbyt dużą liczbą informacji.
Nieistotne komunikaty
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy użytkownikami, którzy pierwszy raz przeglądają sklep internetowy i zapisują się na powiadomienia. Szukamy stroju na wesele, nie mamy aktualnie czasu na przejrzenie całej oferty i zamykamy stronę. Po kilku godzinach otrzymujemy komunikat o przecenach na całą kolekcję. Zachęcające? Nie do końca. Notyfikacje powinny zawierać spersonalizowaną ofertę, abyśmy czuli, że komunikat jest kierowany tylko do nas. W tym przypadku większą konwersję uzyska komunikat „Szukasz idealnego garnituru na wesele? Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy!”. Kluczem jest połączenie odpowiedniej segmentacji i adekwatnego komunikatu. Sucha informacja nie sprawdzi się, powinna być intrygująca i chwytliwa. Ponadto bardzo dobrą praktyką jest zamieszczanie Call to Action („Zobacz”, „Kliknij”, „Sprawdź”).
Brak analityki
Narzędzie do marketing automation PushAd daje ogromne możliwości komunikacji z potencjalnymi klientami. Jednak to nie wszystko. Każda kampania powinna być analizowana pod kątem skuteczności. Co należy mierzyć? Przede wszystkim konwersję, liczbę kliknięć czy najlepszy czas reakcji. Warto zwrócić uwagę na czas nieobecności użytkownika na naszej stronie internetowej. Jeżeli zależy nam na powracającym ruchu, warto wysłać komunikat zachęcający potencjalnego klienta do powrotu, kusząc np. rabatem lub ciekawym wpisem na blogu. Z każdej kampanii należy wyciągnąć wnioski, by nie popełniać tego samego błędu, który sprawi, że kolejna będzie z tego powodu nieefektywna.
Nieodpowiednia pora dnia
Dobre wyczucie czasu jest bardzo ważne przy tworzeniu każdej kampanii i nie inaczej bywa w przypadku webowych powiadomień push ads. Nawet spersonalizowane i angażujące komunikaty nie będą efektywne, gdy trafią do użytkowników w złym momencie. Targetując kampanię sprzedażową na aktywnie zawodowo kobiety w wieku od 25 do 35 lat, lepiej wybrać godziny wieczorne. Z drugiej strony już w godzinach 8:00-9:00 jest większa szansa na odczytanie nowego wpisu blogowego na temat narzędzi marketingowych przez pracującego marketera niż w porze wieczornej. Wszystko zależy od potrzeb i zainteresowań odbiorców.